Odwiedziny misjonarzy
Podczas każdej Mszy Św., parafianie i goście mogli usłyszeć o historii Kamerunu i prowadzonych tam dziełach misyjnych, o wojnie wyniszczającej ten ubogi afrykański kraj, codziennym strachu, głodzie, problemach z edukacją, służbą zdrowia. Wielu z tych problemów nie da się rozwiązać jednym gestem czy datkiem finansowym, ale można dzień po dniu troszczyć się o losy mieszkańców Afryki.
Odpowiedzią na wołający głos z Afryki są m.in. misje prowadzone w Kamerunie od 1984 roku przez Zgromadzenia Sióstr Św. Michała Archanioła. Mieszkańcy Siemiatycz i Podlasia od lat wspierają to dzieło, m.in. poprzez osobę od 32 lat posługującej w Kamerunie siostry Urszuli Immakulaty Faustynowicz, Michalitki pochodzącej z parafii Grodzisk w diecezji drohiczyńskiej.
Goście, którzy w lipcową niedzielę przybyli do parafii św. Boboli w Siemiatyczach opowiadali o misjach i kwestowali na rzecz dzieł misyjnych. Przygotowano też specjalne stoisko z przedmiotami wykonanymi ręcznie przez Kameruńczyków oraz przez siostry zakonne. Sięgając po różaniec, rzeźbioną w drewnie hebanowym figurkę, czy namalowany (często nawet bez użycia pędzla, a jedynie palcami czy patyczkami) obraz, również można było wesprzeć misje.
W Siemiatyczach gościł ks. Marcel Kpudzeka pochodzący z zachodniej części Kamerunu, ze strefy angielskiej, z diecezji Kumbo. Kapłan od 4 lat jest na studiach teologicznych w języku angielskim na UKSW w Warszawie. Jesienią będzie bronił doktorat.
Do siemiatyckiej parafii przyjechała też siostra Eligia ze zgromadzenia Sióstr św. Michała Archanioła. Michalitka, która dopóki zdrowie pozwalało posługiwała na misji w Kamerunie, dziś posługuje w Polsce, ale nadal zajmuje się misjami.
Informacje na temat pracy misyjnej sióstr Michalitek oraz o tym, jak można je wesprzeć znaleźć można na stronie https://misje.michalitki.pl/
Tekst i zdjęcia: Agnieszka Bolewska – Iwaniuk