Rowerem do tronu Matki
Trasa pielgrzymki liczyła łącznie 344 km i niemalże w całości pokrywała się z trasą Pieszej Pielgrzymki Drohiczyńskiej. Pokonaliśmy ją w 5 dni. Oto poszczególne odcinki: I dzień Miedzna – Siennica 63 km, II dzień Siennica – Białobrzegi 81,5 km, III dzień Białobrzegi – Dąbrówka 100,5 km, IV dzień Dąbrówka – Zawada 66,5 km i ostatni dzień z wjazdem na Jasną Górę o godz. 10:10 to 32,5 km.
Pielgrzymi każdego dnia przeżywali swoją Eucharystię o godz. 8.00. Poza Mszą świętą modliliśmy się Godzinkami, koronką do Bożego Miłosierdzia, Różańcem, a także każdego dnia adorowaliśmy Najświętszy Sakrament. Każdy dzień kończyliśmy Apelem Jasnogórskim z rozważaniem oraz dziesiątkiem różańca w intencji dobrodziejów naszej pielgrzymki, których była przeogromna ilość, bowiem gościnność na trasie pielgrzymki przerosła nasze najśmielsze oczekiwania.
W jaki sposób modlić się na rowerach? Niemalże wszystkie modlitwy odmawiane były na postojach. Jedynie adoracja, różaniec oraz apele miały miejsce od godziny 20.00 w kościołach parafialnych. Z tej racji, że była to pierwsza oficjalna pielgrzymka, tematy konferencji skupiły się na właściwych wyborach w życiu chrześcijanina, w tym wyborze pielgrzymki oraz owocach tego wyboru.
Wśród 39 uczestników jadących rowerami znalazł się najmłodszy pielgrzym – 9-letni Gabryś. Najstarszą pątniczką była 54-letnia siostra Kasia. Średnia wieku uczestników była bardzo niska, dzięki czemu każdy z uczestników pokonał trasę pielgrzymki bez najmniejszych trudności.
Skoro już o trudnościach mowa, to w tym roku przez większość naszej pielgrzymki towarzyszył nam deszcz. Przejechanie 100,5 km w ciągu jednego dnia, z czego blisko 80 km w deszczu to duże wyzwanie. Dzięki temu trud naszej pielgrzymki był znacznie większy, a więc i owoce z pewnością będą obfitsze. Na szczęście deszcz nas nie zraził, a wręcz przeciwnie! Nie brakowało nam pogody ducha, dzięki której zaprzyjaźniliśmy się z deszczem, biegaliśmy po kałużach, a nawet prosiliśmy Boga o jego większą ilość ufając, że jest to symbol spływających obficie Bożych łask.
Kończąc, warto też wspomnieć, że rok temu w dniach 9-13 sierpnia odbyła się pielgrzymka „zerowa”. W pierwszej nieoficjalnej pielgrzymce na Jasną Górę pod moim przewodnictwem wzięło udział 10 osób.
To tylko kilka podstawowych informacji o tym pięknym dziele. Z pewnością na podstawie doświadczenia pielgrzymów, można byłoby napisać pokaźną książkę. Jednak nawet ona nie oddałaby tego wszystkiego, co działo się na pielgrzymim szlaku. Dlatego jako kierownik naszej pielgrzymki już dziś zapraszam na II Drohiczyńską Pielgrzymkę Rowerową na Jasną Górę! Ten kto pojechał raz, z pewnością zrobi wiele, aby wrócić na pielgrzymi szlak. Te liczne doświadczenia Boga, dziecięca radość i obfitość pięknych przeżyć sprawiają, że do takich wydarzeń wraca się w pamięci przez całe życie i chce się brać wnich udział przy każdej kolejnej okazji. Taka przydarzy się już za niecały rok! Po więcej relacji i informacji zapraszamy na facebooka nasza pielgrzymki. Serdecznie zapraszamy!
tekst – ks. Bartosz Ojdana, kierownik I DPR na Jasną Górę
fot. Ewa Krasnodębska/Monika Kanabrodzka/ks. Bartosz Ojdana/ks. Michał Sawicki/Jakub Kowalski